Rozstrzygnięcie sądu apelacyjnego zostało wydane w sprawie dużej inwestycji budowlanej o wartości około 70 mln zł zakończonej z opóźnieniem. Inwestor naliczył wykonawcy karę umowną za opóźnienie, zażądał wypłaty gwarancji bankowej na jej poczet oraz zapowiedział dokonanie potrącenia z wynagrodzeniem wykonawcy. Ten jednak wystąpił do sądu okręgowego z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia, który został uwzględniony przez orzeczenie zakazu korzystania z gwarancji bankowej oraz dokonywania potrąceń do czasu prawomocnego zakończenia postępowania o ustalenie nieistnienia obowiązku zapłaty kar umownych.
Wniesione zażalenie zarzucało postanowieniu przede wszystkim naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. i zarzut ten został uwzględniony. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. określa konstrukcyjne wymogi uzasadnienia orzeczenia sądowego i bywa coraz częściej podstawą skutecznego wniesienia środka odwoławczego. Sąd apelacyjny zgodził się ze skarżącym, że w orzeczeniu zabrakło wyjaśnienia, dlaczego roszczenie jest uprawdopodobnione.
Niezależnie od tego sąd apelacyjny zwrócił uwagę na to, że skorzystanie z gwarancji bankowej nie jest uzależnione od wykazania istnienia dodatkowych okoliczności związanych ze stosunkiem podstawowym, czyli tym, na którego zabezpieczenie gwarancja bankowa została udzielona.
Do zespołu prawników kancelarii zaangażowanych w pracę nad zażaleniem należeli Monika Hartung, Marcin Lemkowski i Agata Jóźwiak.